GOSiR w III rundzie PP
Dziś o g.17:30 na boisku w Cikowicach rozegrano mecz II rundy PP na szczeblu bocheńskiego podokręgu. Do rywalizacji na przeciw siebie stanęli gospodarze - Orzeł i goście - GOSiR.
Kadra na to spotkanie nie była kompletna, ale bliska optymalnej. Spotkanie rozpoczęło się fantastycznie dla naszych, bo już w 15 sekundzie meczu nasi zawodnicy wyklepali obronę Orła, a po podaniu Sekmana formalności dopełnił Góral. Potem mecz stał się mało ciekawy. Gospodarze byli wyraźnie ustawieni defensywnie i czekali na kontrę, a zespół S.Jagły nie potrafił znaleźć środka na przebicie się przez obronę.W 38 min. znowu był remis - Orzeł wykorzystał nasz błąd w rozegraniu i błędy defensywy czego efektem był gol Kwinty. Tak zakończyła się pierwsza część meczu.
W drugiej próbowali jedni i drudzy z przewagą na naszą korzyść. Dobre okazje mieli Rysak i Radecki, ale fantastycznie w tych sytuacjach spisał się bramkarz gospodarzy. Słabe zawody prowadził sędzia, który ewidentnie gwizdał dla Orła - odgwizdał m.in. spalony Chruściela, którego nie było, a w tamtej sytuacji Andy wychodził sam na sam.
Wynik 1:1 utrzymał się do końca regulaminowego czasu gry, a po nim nastąpił konkurs jedenastek.
Po 1 serii było 1:1, a gole zdobyli Murdza i Chruściel. W 2 serii pomylił się kapitan Orła, a swoją jedenastkę na gola zamienił Cisak. W 3 serii po raz kolejny nad bramką przestrzelił obrońca gospodarzy, a prowadzenie 3:1 naszym dał Sekman. W 4 kolejce napastnik Orła trafił w poprzeczkę i to GOSiR cieszył się z awansu.
Mecz nasi zawodnicy rozegrali słaby - to na pewno trzeba przyznać, ale najważniejszy dziś jest historyczny awans do III rundy PP.
Orzeł Cikowice 1:1 GOSiR (karne: 1:3)
Dziękujemy kibicom! :)
Komentarze