Seniorzy rozbili Rabę Książnice

Wczoraj na boisku w Książnicach doszło do spotkania Raby i GOSiR-u. W 3 kolejce bocheńskiej A-klasy lepsza okazała się nasza ekipa, która pewnie zwyciężyła w tym spotkaniu. 

Zawsze w starciach obu tych drużyn w Książnicach padały co najmniej  3 bramki i również na to zanosiło się po pierwszej połowie, po której GOSiR prowadził 0:2. Strzelanie już w 7 min. rozpoczął Chruściel, który wykorzystał świetne dośrodkowanie Górala i na raty pokonał bramkarza gospodarzy. Ok 25 min. strzelec pierwszego gola miał znakomitą sytuację, ale przegrał pojedynek jeden na jeden z golkiperem Raby. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. W 44 min. niemalże identyczną akcję jak przy pierwszym golu przeprowadził ten sam duet - Góral podał do Chruściela, który dał nam dwubramkowe prowadzenie. W tej części meczu Raba tylko raz zagroziła bramce Orlika - napastnik oddał mocny strzał z woleja, ale to nasz bramkarz był górą. Ponadto oglądaliśmy głównie walkę w środku pola. 

Taki scenariusz utrzymywał się do 57 min. kiedy to po świetnej indywidualnej akcji hat-tricka ustrzelił Andy. Po tym golu Raba bardziej się otworzyła i próbowała zagrozić bramce Orlika, jednak niewiele z tego wynikało. W 76 min. poważnej kontuzji doznał obrońca gospodarzy, który zderzył się ze swoim bramkarzem. Z boiska zniesiono go na noszach, a potem do szpitala zabrała go karetka. Życzymy mu dużo zdrowia i szybkiego powrotu na boisko. Warto odnotować ładne zachowanie naszych kibiców i piłkarzy, którzy nagrodzili go brawami gdy opuszczał murawę. Po krótkiej przerwie sędzia wznowił mecz, a na boisku panowali już tylko nasi. Gwóźdź do trumny Raby wbił Sekman, który otrzymał ładną piłkę od Żurawskiego i po minięciu obrońcy i bramkarza strzelił do pustej bramki. 

Nie był to jakiś bardzo porywający mecz, ale GOSiR zagrał efektywnie i to wystarczyło, by odnieść pewne zwycięstwo i zgarnąć kolejne 3 punkty. Po tej kolejce zajmujemy pozycję wicelidera z 7 punktami na koncie. 

Raba Książnice 0:4 GOSiR!

Dziękujemy kibicom ;)